Jeśli wrócimy do początku objawień, to zobaczymy, że Matce Bożej chodzi przede wszystkim o księży i o osoby poświęcone Bogu. W pierwszym objawieniu w 1947 r. Matka Boża ukazała się w fioletowej sukni żałobnej, ze łzami obficie płynącymi z oczu i spadającymi na ziemię. Przede wszystkim jednak ukazała się z trzema dużymi mieczami w sercu. Do tego wypowiedziała tylko trzy słowa: „Modlitwy! Wynagrodzenia! Pokuty!”. Później wyjaśniła znaczenie tych mieczy. Pierwszy miecz oznacza zdradę powołania kapłańskiego i zakonnego, drugi miecz oznacza księży i osoby zakonne, żyjące w grzechach ciężkich, trzeci miecz oznacza księży i osoby zakonne, które popełniają zdradę Judasza.
W Montichiari Róża Duchowna przychodzi przede wszystkim do księży, klasztorów oraz wszystkich osób poświęconych Bogu. Są oni szczególnie bliscy Sercu Pana i Sercu Matki, lecz tylu z nich wbija w te Najświętsze Serca straszliwe miecze.
Ból od pierwszego miecza
W ciągu blisko 10 lat około 30000 księży katolickich straciło swoje powołanie*. Z tego tylko około połowa prosiła o kościelną sekularyzację, reszta zrezygnowała i z tego. Pewien ksiądz powiedział: „Tę sekularyzację może sobie papież przypiąć do kapelusza!”. Praktycznie znaczy to, że wiele tysięcy księży i osób zakonnych nie tylko straciło powołanie, ale także i wiarę, i zaczęło żyć tylko w małżeństwach cywilnych. Do tych 30000 księży doszła cztero- lub pięciokrotna liczba braci i sióstr zakonnych, którzy porzucili swoje powołanie. Łącznie ich liczba wyniosła ponad 100000. Zastraszająca ilość i straszny miecz boleści w Sercu najlepszej z Matek! Są to przecież jej synowie i córki!
Ból od drugiego miecza
Sprawiają go ci księża i zakonnicy, którzy żyją w grzechach śmiertelnych. Pozostają oni w służbie kapłańskiej i we wspólnotach klasztornych, obrażają jednak niewymownie boleśnie Boga przez oziębłość, ucieczkę od krzyża, krytykę papieża i Kościoła, żądzę używania i przez ciężkie grzechy, które Pana i Jego Matkę ranią szczególnie dotkliwie. Świętokradcze odprawianie Mszy św. i przyjmowanie świętych sakramentów przez osoby Bogu poświęcone – jakiż to ból! Sam Bóg wie, ilu jest takich w dzisiejszym Kościele! Ten miecz jest dużo boleśniejszy od pierwszego!
Z pewnością największe boleści sprawia miecz trzeci
Wbijają go w Serce Matki ci księża i osoby poświęcone Bogu, które tracą nie tylko powołanie, ale i wiarę, a stając się zaciekłymi wrogami Kościoła, zadają mu ciężkie rany na zgubę wielu dusz.
Chodzi jednak nie tylko o pasterzy Kościoła, lecz przede wszystkim o owczarnię Chrystusa: „Bo jeśli z zielonym drzewem to czynią, cóż się stanie z suchym?” (Łk 13,31).
Kościół jako żyjący dalej Chrystus, przeżywa dzisiaj trzecie kuszenie szatana, gdzie jest powiedziane: „Szatan wziął Go na wysoką górę, pokazał wszystkie wspaniałości świata i powiedział: »To wszystko dam Tobie, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon«” (Mt 4,8). Iluż księży i osób duchownych uległo tej pokusie! Ilu opiera się jej tylko słabo, wierząc w swoje siły! Dokonuje się dzisiaj prawdziwie podział duchów. Jest błądzenie i ucieczka od krzyża Chrystusowego, lecz także – dzięki Bogu – jest wiele świadomej wierności i naśladowania krzyża! Żyjemy jak gdyby w Sodomie i Gomorze. Lecz jest jeszcze wśród nas wielu dobrych! I do nich to zwraca się płacząca Matka Bolesna z trzema straszliwymi mieczami w sercu, z prośbą: „Modlitwy! Pokuty! Zadośćuczynienia!”
Strona korzysta z ciasteczek do celów statystycznych oraz w skrzynce intencji